Forum 3B
Chujem Po Wsi
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum 3B Strona Główna
->
Spotkania klasowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Napierdalaj posty!
----------------
Sprawy techniczne
Spotkania klasowe
Pierdolnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pią 12:02, 12 Sty 2018
Temat postu: dialog
Na chwile zapadla przykra cisza, macona jedynie coraz gwaltowniejszym sapaniem jednego z dzieciakow.
-Aha, nasi tez maja teraz ciezkie palce na spustach - podjal Gale. - Calkiem niedawno kilku chlopakow na Menin Road
manicure kabaty
zamiast od razu otworzyc ogien, wywolalo patrol Jerrych, a ci w odpowiedzi ich ostrzelali, wiec teraz nikt za dlugo nie bedzie czekal.
-To jak mamy zgadnac...? - przerwal mu drugi ze zwiadowcow.
Snow wzruszyl ramionami.
-Najlepiej sie podczolgac wystarczajaco blisko, zeby rozpoznac jezyk - wyjasnil z nonszalancja weterana.
Gale postukal sie w helm.
-Jesli ktorys zapali, mozesz rozpoznac ksztalty naszych brodiech. Ale ogolnie, synku, musisz po prostu isc na zachod, dopoki nie bedziesz calkowicie pewny, ze trafiles na swoich.
Zamiast odpowiedziec, ten sapiacy zaczal czkac nerwowo. Nie zwrocil nawet uwagi, ze zostal nazwany "synkiem". Jego kolega zaciagal sie papierosem tak zachlannie, jakby chcial sie najesc dymem.
-Miny - podsunal Snow.
-A tak, miny. - Gale skinal glowa. - Lepiej trzymajcie sie z daleka od drog i zabudowan, Heini sporo tutaj zaminowali. Ale najgorsze sa bunkry...
Czkanie stawalo sie coraz
http://floatrest.pl/kapsula-do-floatingu
glosniejsze. Drugi chlopak wyciagnal kolejnego papierosa i probowal zapalic juz trzecia zapalke: poprzednie przycisnal tak mocno, ze zlamaly mu sie w palcach. Wystraszylismy ich na dobre, pomyslal Snow. Wlasciwie byloby to nawet zabawne, gdyby nie przeswiadczenie, ze zaden z tych dzieciakow nie zdola dotrzec do swoich.
-To co my...? - zapytal znow ten czkajacy.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin